I po wakacjach… moje Ateny
Te kilka tygodni temu, gdy odświeżałam cały wygląd bloga, nabrałam naprawdę mocnego wiatru w żagle. Byłam wówczas przed jednym z […]
I po wakacjach… moje Ateny Czytaj dalej »
Te kilka tygodni temu, gdy odświeżałam cały wygląd bloga, nabrałam naprawdę mocnego wiatru w żagle. Byłam wówczas przed jednym z […]
I po wakacjach… moje Ateny Czytaj dalej »
Ten blog powstał w 2019 roku. Powstał, ponieważ w tamtym momencie bardzo chciałam wrzucać do Internetu własne treści. I wówczas
Miało być minimalistycznie… Czytaj dalej »
To pytanie nasunęło mi się tuż po tym, jak zaczęłam rozsyłać moim znajomym zaproszenie do swojego nowego fanpage’a na facebooku.
Ile trzeba mieć w sobie odwagi, by zacząć pisać bloga? Czytaj dalej »
W ostatnim wpisie wspominałam, że od pewnego czasu nabrałam nieco rozpędu do działania i postanowiłam zawalczyć o własne marzenia. W
zyczmiszczescia.pl Czytaj dalej »
Ponieważ opanowała mnie motywacja na zmiany, przez następne kilka dni (może tygodni) będziecie tu na blogu zauważać mniejsze lub większe
Znów poczułam wiatr w żaglach Czytaj dalej »
Czy dziś będzie bardziej optymistycznie niż zazwyczaj? Nie wiem. Czy będzie minimalistycznie? Może trochę. Czy będzie motywująco? Postaram się. Będą
Książki, ambicje, rozkminianie Czytaj dalej »
Od dawna nie mogę się skupić. Wydaje mi się, że tego typu komunikaty rzucałam w swoich tekstach już nie raz.
“Skupienie” na poziomie zero Czytaj dalej »
Cześć! Dziś był plan na nieco inny wpis, ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie. Stwierdziłam, że dziś porozkminiam sobie na
Smartfonowy minimalizm Czytaj dalej »
Heh, skoro w zamyśle ten blog miał być o minimaliźmie, to faktycznie, prowadzę go w sposób wyjątkowo minimalistyczny. To samo
Minimalizm w pisaniu Czytaj dalej »
Ok. Migreny, Madena Handmade, fotografia, YouTube, terrarystyka. Sporo tego. I w zasadzie wokół tego ostatnio kręcił się mój blog. A
Co z moim minimalizmem? Czytaj dalej »
Najkrótsza odpowiedź: Bo leczę migrenę. Jest to oczywiście duże uproszczenie, ale jestem przekonana, że leki, które biorę właśnie na migrenę,
Dlaczego nie ma mnie na blogu? Czytaj dalej »
Cześć! W poprzednim wpisie w kilku słowach opisałam Wam moją przygodę z szamponem w kostce. Dziś mogę Wam napisać, że
Szampon w kostce – wnioski po używaniu Czytaj dalej »