-
Dlaczego nie ma mnie na blogu?
Najkrótsza odpowiedź: Bo leczę migrenę. Jest to oczywiście duże uproszczenie, ale jestem przekonana, że leki, które biorę właśnie na migrenę, wpływają na moje ogólne samopoczucie. A to ostatnio jest dość kiepskie. Najkrócej rzecz ujmując, nie mam na nic siły. Od kilku dobrych tygodni czuję się całkowicie wypompowana z sił. A to dopiero połowa leczenia… Migrena Migrena towarzyszy mi odkąd przeprowadziłam się do Krakowa trzynaście lat temu. Od pierwszego roku studiów, co jakiś czas, dostawałam napadów okropnego bólu głowy. Z czasem sytuacja się unormowała i mniej więcej byłam w stanie przewidzieć kiedy będę mieć kolejny atak. Niestety jakoś na początku tego roku wszystko się rozregulowało i napady zaczęłam mieć nie dość,…
-
Hafty i maskotki Madena Handmade – moje nowe „dziecko”
Witajcie w ten przyjemny, niemal wiosenny niedzielny poranek. Jak Wasze postanowienia noworoczne? Dziś ostatni dzień lutego, więc w sytuacja się chyba wyklarowała 😉 U mnie można powiedzieć, że sprawa to takie fifty fifty. Co prawda nie udało mi się zmotywować do większej ilości ćwiczeń (choć strasznie tęsknię za siłownią), ale za to udaje mi się skupić na tym, do czego prowadziły moje ostatnie dwa wpisy… Czyli kilka słów o tym, jak doszło do tego, że szyję maskotki. Czym jest Madena Handmade? W tym wpisie skupiłam się na opisie książki, którą miałam przyjemność czytać w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. W trakcie tej lektury wpadł mi do głowy pomysł, który wydawał mi…