-
#nonshopping w kwietniu i maju
Dziś będzie łączony (a mimo to krótki) wpis na temat „Ja i zakupy” z ostatnich dwóch miesięcy. Jak sobie poradziłam od marca? Tutaj akurat jest się czego wstydzić, gdyż w tym czasie trochę popłynęłam. Na usprawiedliwienie dodam, że w międzyczasie obchodziłam urodziny, ze zmianą kodu, więc sprawiłam sobie „kilka” prezentów. Kwiecień plecień Kwiecień jest jednym z moich ulubionych miesięcy, ponieważ jest to miesiąc moich urodzin. Poza tym zazwyczaj jest to początek wiosny, zaczyna być zielono i pojawiają się pierwsze kwiaty i świeże owoce oraz warzywa. Mamy więcej słońca i jest cieplej. Nie można nie lubić kwietnia. No i właśnie z powodu wspomnianych wcześniej urodzin, sprawiłam sobie kilka mniej lub bardziej…