-
Moja walka z sobą, minimalizmem, brakiem energii i jesienią.
Dziś więcej przemyśleń niż konkretów. Przy okazji, napisać, że rzadko piszę to oczywista oczywistość. Każdy z Was to widzi, choć będę zrzucać to na karb braku energii. Przyznaję, że mi trochę z tym źle. Ale mam prawdziwą… Pustkę w głowie Jeśli mam pisać, to wolę, aby były to konkrety niż całkowite lanie wody. Choć zdaję sobie sprawę z tego, że mam delikatne ciągoty do filozofowania, nie chciałabym opierać na tym całego bloga. Nie chcę, aby wszystko, co tu zamieszczam, było tekstami o niczym. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że dziś tak się właśnie stanie. Pisanie bloga jest czymś w rodzaju mojego hobby. Nie raz podkreślałam, że chcę pisać wtedy, gdy mam na…