-
Sierpień 2019 – jak się ma mój minimalizm i #nonshopping
Tak… ponad 2 miesiące bez wpisów. Choć w szkicach zaczęte jest 3 posty… mam dużo pracy i bardzo często źle się czuję. Wiem, marne usprawiedliwienie, ale jakieś jest… #nonshopping Hmmm… generalnie już nie robię zakupów ubraniowych. Póki co, zgodnie z postanowieniem, noszę to, co mam w szafie. Jedyne zakupy ubraniowo-dodatkowe, to nerka z Mohito, którą chciałam mieć już od dawna. Podobała mi się i jest dość przydatna w mojej pracy – podczas kontroli punktów nie muszę targać całej torebki, a wszystko czego potrzebuję chowam do niej. I przez to, że jest pół-elegancka, mogę nosić ją do spódnic czy sukienek, podczas zwykłych wyjść na miasto. W galeriach byłam już kilkukrotnie i…