-
I po wakacjach… moje Ateny
Te kilka tygodni temu, gdy odświeżałam cały wygląd bloga, nabrałam naprawdę mocnego wiatru w żagle. Byłam wówczas przed jednym z najlepszych okresów w moim życiu, czyli przed niemal miesięcznym wyjazdem do Aten. Plan był taki, że zachowam sumienność w dodawaniu wpisów i będę tu co jakiś czas wrzucać teksty. Miało być bardzo „grecko”… ale totalnie nie miałam tego w głowie. Ateny w październiku Na pomysł, aby wybrać się na takie wakacje, wpadłam już w marcu. Od tego momentu wszystko potoczyło się bardzo szybko i nie wiadomo kiedy, byłam już w samolocie do Aten. Spędziłam tam cudowne 4 tygodnie, które niestety minęły mi zdecydowanie za szybko. I mimo iż wróciłam niemal…
-
Miało być minimalistycznie…
Ten blog powstał w 2019 roku. Powstał, ponieważ w tamtym momencie bardzo chciałam wrzucać do Internetu własne treści. I wówczas uznałam, że minimalizm będzie dobrym tematem przewodnim dla bloga. Od tamtego czasu nieco zmienił się charakter treści, które tu wrzucam, a minimalizm w swoich wpisach traktuję nieco po macoszemu. Co z moim minimalizmem? Cóż, już po samych treściach widzicie, że przechodzi delikatny kryzys. Minimalizm nie jest czymś, co w 100% zaprząta moje myśli. Ale wiem, że wiele osób zagląda tu szukając treści właśnie z nim związanych, więc nie pozostaje mi nic innego jak zagryźć zęby i wrócić do tematów stricte i około minimalistycznych. Ok, napisałam „zagryźć zęby”, ale też nie…
-
Ile trzeba mieć w sobie odwagi, by zacząć pisać bloga?
To pytanie nasunęło mi się tuż po tym, jak zaczęłam rozsyłać moim znajomym zaproszenie do swojego nowego fanpage’a na facebooku. Było to kolejne wykroczenie poza moją strefę komfortu i pokazanie się im od nieco innej strony. Pierwszy blog Pamiętam jak kilka lat temu odpalałam tę stronę. Wówczas wiedziało o niej raptem kilka osób. I choć myślę, że nie wrzucam tu jakichś skrajnie kontrowersyjnych treści, ciężko było mi sobie wyobrazić, że o powstaniu tego bloga poinformuję szersze grono moich znajomych. Dopiero z czasem liczba osób, które o nim wiedzą, się powiększyła. Ale nadal nie jest to duża grupa. Do tej pory ten blog to dla mnie pewnego rodzaju ostoja. Wyrzucam tu…
-
„Żegnam” 2019 rok
Witajcie w kolejnym roku. Chyba trudno nie uznać, że poprzedni minął nam wszystkim bardzo szybko. Niektórym zapewne lepiej, innym gorzej. Ja raczej mogę uznać poprzedni rok za całkiem udany. A na pewno taki, który wiele zmienił. Zanim jednak całkiem wkroczymy w nowy rok, dziś podsumuję 2019 r. Kilka spełnionych marzeń Pod wieloma względami rok 2019 był dla mnie wyjątkowy. Po pierwsze zaczęłam go w nowej pracy, która okazała się naprawdę fajna. Oczywiście mam za sobą kilka wymagających miesięcy, a jeszcze więcej zapewne przede mną. Lecz mimo tego, że pracy poświęcam dużo czasu, pozwoliła mi ona na spełnienie kilku marzeń oraz pozytywne zmiany w życiu. Założenie bloga Była to jedna z…
-
Blog. Pisanie. Minimalizm
Nie mam dziś pomysłu na mądry i chwytliwy tytuł wpisu. Specjaliści od SEO nie byliby dumni. Jednak mam w tym momencie ogromną potrzebę, aby coś napisać i blog jest do tego idealnym miejscem. Zatem piszę. Bo lubię i mi tego brakowało. Bo muszę uporządkować myśli. Ale zaczynając od końca… Minimalizm… wciąż mi przyświeca. Głównie w ograniczaniu zakupów. I powolnym układaniu sobie w głowie listy przedmiotów, które mam zamiar wyrzucić lub sprzedać. Całkiem nieźle idzie mi też zużywanie rzeczy, które już mam, czyli przede wszystkim ubrań i kosmetyków. Minimalizm miał być też głównym tematem wpisów, które się tu pojawiają. Oczywiście, będę do tego dążyć i to się nie zmieni. Jednak na…
-
Witaj świecie!
Myśl o założeniu bloga chodziła mi po głowie już od bardzo dawna. Jednak długo nie byłam do końca pewna, czy mam coś interesującego i wartościowego do przekazania światu. Postanowiłam, że spróbuję. Wierzę, że na tym etapie mojego życia jestem w stanie rozsądnie analizować pewne kwestie i wyciągać odpowiednie wnioski. Liczę, że w sensowny sposób uda mi się również przekonać do nich inne osoby. Niejednokrotnie w swoim życiu słyszałam, że najtrudniej jest zacząć. Być może coś w tym jest. Moje początki z tym blogiem też nie były najłatwiejsze (zwłaszcza ze stroną techniczną), jednak z każdym napotkanym problemem jakoś sobie poradziłam, co daje mi ogromną satysfakcję. Wierzę również, że poradzę sobie z…