• Pragmatyczny minimalizm

    Co z moim minimalizmem?

    Ok. Migreny, Madena Handmade, fotografia, YouTube, terrarystyka. Sporo tego. I w zasadzie wokół tego ostatnio kręcił się mój blog. A przecież nie na tym opierał się na początku. Fakt. Zatem tym wpisem chcę się nieco cofnąć do korzeni i wrócić do tematu minimalizmu. Nadal minimalistka? Nie wiem. To znaczy w sumie wiem. Ale minimalistka z kilkoma potknięciami. A że dawno nie pisałam, dzisiaj będzie mała spowiedź… Niemal cały ubiegły rok minął mi pod znakiem fotografii. Jak kiedyś już (chyba) wspomniałam, pierwszą rzeczą jaką dowiedziałam się na kursie fotografii, to to, że mój aparat to już staruszek. Zatem łapiąc fotograficznego bakcyla, nie mogłam sobie pozwolić na pracę na takim sprzęcie, więc…

  • headache
    Informacje,  Sprawy nieminimalistyczne

    Dlaczego nie ma mnie na blogu?

    Najkrótsza odpowiedź: Bo leczę migrenę. Jest to oczywiście duże uproszczenie, ale jestem przekonana, że leki, które biorę właśnie na migrenę, wpływają na moje ogólne samopoczucie. A to ostatnio jest dość kiepskie. Najkrócej rzecz ujmując, nie mam na nic siły. Od kilku dobrych tygodni czuję się całkowicie wypompowana z sił. A to dopiero połowa leczenia… Migrena Migrena towarzyszy mi odkąd przeprowadziłam się do Krakowa trzynaście lat temu. Od pierwszego roku studiów, co jakiś czas, dostawałam napadów okropnego bólu głowy. Z czasem sytuacja się unormowała i mniej więcej byłam w stanie przewidzieć kiedy będę mieć kolejny atak. Niestety jakoś na początku tego roku wszystko się rozregulowało i napady zaczęłam mieć nie dość,…